Mam stopę masztu…

Wczoraj byliśmy z Pawłem u klienta w Gdańsku, przy okazji zajechaliśmy do Sunyacht i odebrałem stopę masztu Sparctraft, która w końcu po trzech miesiącach przyszła właściwa. Podobno dosyłali dwa razy złą. Ciekawe czy maszt też będą wysyłać trzy razy. Stopa jest bardzo konkretna, będę mógł przygotować podkład z blachy nierdzewnej pod nią i kolejny kroczek zostanie zrobiony. Pewnie trochę zabawy będzie ze zniwelowaniem łuku pokładu, bo stopa od spodu jest płaska. Mam pomysł przyspawania pośredniego podkładu z blachy 6mm i zeszlifowania go na płasko. Potem do niego przyspawam podkład z nierdzewki, a na to zostanie przykręcona stopa. Do śrub stopy wspawam pewnie jakieś tuleje z nierdzewki, które potem nagwintuję i zaślepię od spodu. Bezpośrednie gwintowanie w kilku kawałkach złożonej blachy, z czego większość to blacha czarna, może się skończyć szybka korozją. Trzeba coś pomyśleć.

Wracając zajechałem do Leszka pokazałem Pawłowi Fayke. Był pod olbrzymim wrażeniem. Zwykle wielkość łodzi tak działa na  ludzi.  Trochę czuję się jak rodzice niezaładnego niemowlaka, o którym na pytanie jak wam się podoba nasz synek ludziska mówią: no mmmm no….. duży.

Podwiozłem też do Leszka kawałek nierdzewnej rury stalowej 110mm. Ponieważ w prawym oparciu będzie zamocowany prawie jedenastometrowy spiralny wąż do mycia pokładu wraz z pistoletem, złączkami i może pompką, postanowiłem nie wydawać 200 EURO na poziomy uchwyt do tego węża firmy Jabsco, tylko kupiłem po 68 netto rurę ze stali nierdzewnej i zrobię piękny uchwyt samemu. Niestety biorąc wszystkie części ze sklepu jak leci łatwo zaliczyć milionik z ogonkiem przy budowie takiego jachtu. Ja milionika nie mam więc muszę kombinować.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Gotowe. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Jedna odpowiedź do Mam stopę masztu…

  1. Betsy pisze:

    Peccato, era un film che dalla trama sembrava in8s2eesante.Anch&#tr17;io ero rimasta delusissima da Sucker Punch, soprattutto perché, come hai detto anche tu, ero stata folgorata dalla Browning in Lemony Snicket.Cercherò di evitare un’ennesima delusione!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *