Poradnik – higiena

Co tu pisać po próżnicy, kostka szarego mydła i za burtę opłukać się …

Każdy wie, że higiena jest ważna. Na rejsie też, szczególnie, że w małej przestrzeni aromaty mogą być nieco dokuczliwe.

Oczywiście moje porady dotyczą mężczyzn. Zresztą i tak nie będę wam zdradzał jaki na rejsie stosuję podkład pod oczy na noc 😉

Zasada pierwsza: obowiązkowo na rejs należy mieć kosmetyczkę, bez kosmetyczki drobiazgi walają się wszędzie i jest kaszanka. Jakże często, gdy jacht gdzieś dopływa, jest szybka akcja wyjścia pod prysznice. Wtedy błyskawicznie zgarniamy kosmetyczkę ręcznik i jesteśmy gotowi do wyjścia. Mam na myśli najprostszą kosmetyczkę. Jak coś takiego: http://www.wgl.pl/kosmetyczka-tatonka-mini-travelkit-deep-blue.html.

A w kosmetyczce:

  • Mydło w kostce – jak ktoś koniecznie musi. Ja nie używam na wyjazdach – patrz niżej.
  • Szampon
  • Płyn do kąpieli. Ja jestem zwolennikiem – a na wyjazdy szczególnie – płynów uniwersalnych dwa w jednym (szampon i płyn). Używam też tego jako mydła – w sumie tylko jedna buteleczka.
  • Szczoteczka do zębów
  • Pasta do zębów
  • Krem do golenia. Zamiast olbrzymiej puszki w sprayu wolę krem do golenia w tubce – zajmuje jedną piątą miejsca. Działa tak samo.
  • Tonik pogoleniu – mały pojemnik – faceci po goleniu często przesadzają z pryskaniem się i na jachcie można się udusić gdy taki wyjdzie z łazienki
  • Sprzęt do golenia – co tam kto lubi
  • Opcjonalnie elektryczna bateryjna maszynka
  • Dezodorant – najlepiej w kulce – mniej wali po innych
  • Patyczki do uszu (w maciupkiej torebeczce strunowej)
  • Chusteczki higieniczne
  • Grzebień (dla mnie to już przeszłość)
  • Malutkie lusterko (chyba że kosmetyczka ma wmontowane)
  • Mokre ściereczki higieniczne – dla dzieci. To jest opcja „hardcore”. Czasami po dwóch trzech dniach w morzu, gdy ostro buja – wzięcie prysznica może być nieco utrudnione. Wówczas takie chusteczki pozwalają dokonać „odświeżenia”  tych bardziej „aromatycznych” okolic naszego ciała. Na rejsie Antarktydę działało znakomicie.
  • W mojej kosmetyczce jest jeszcze Neutrogena
  • Jest elastyczna linka do wieszania prania
  • kilka klamerek do prania – ja używam dużych czarnych blaszanych spinaczy biurowych.
  • Płyn do prania lub odrobinka proszku do prania.

Do tego ze dwa trzy ręczniki. Ja zabieram takie turystyczne z mikrofibry, a gdy płyniemy w zimne okolice i jest szansa na saunę nie mogę sobie odmówić i zabieram duży ręcznik kąpielowy 😉

<<ubrania cywilne czytaj apteczka>>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *